czwartek, 9 stycznia 2014

Szybki deser - z tego co miałam pod ręką ;)

Naszła mnie ochota na owoce i coś słodkiego...

Sprawdziłam stan lodówki oraz zapasów i postanowiłam zrobić nam deser owocowy :)

Składniki:
1 lód na patyku odnaleziony w czeluściach zamrażarki
garść mrożonych truskawek
odrobiona malin, które dostałam od mamy przyjaciółki ( dziękuję Asiu :) )
pomarańcza leżąca od Mikołajek
garść suszonych śliwek i moreli
jogurt truskawkowy z kończącą się datą ważności
1 banan



Wykonanie:
1.Pomarańcze obieramy i kroimy w kostkę.
2.Truskawki wsadziłam do foliowej torebki, a następnie do miseczki z gorącą wodą w celu rozmrożenia.
3.Loda, truskawki, suszone morele i śliwki, banana  kroimy na kawałki.
4.Układamy wedle uznania.


Ja zaczęłam od trochę pomarańczy, suszonych owoców, truskawki, banana, następnie jogurt i tak na zmianę.


Do góry maliny, truskawki, pomarańcze oraz szczypta kakao.


Zajadaliśmy się tym popijając latte (  Tu znajdziesz jak zrobić caffe latte).



Smacznego !:)

1 komentarz: